wypowiedzenie oc

Ktokolwiek z nas ma pojazd, który podlega rejestracji, musi mieć aktualne ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej  za szkody spowodowane w związku z użytkowaniem tego pojazdu. Chcecie się czegoś dowiedzieć o samym procesie wypowiadania OC? A może potrzebujecie tylko wzoru wypowiedzenia? Mam tutaj jedno i drugie.

Wzór wypowiedzenia OC pojazdów

Wiem, że większość z Was po to tu przyszła, więc nie będę dupkiem i dam wzór na samym początku. 

Wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wzór

Możecie też skorzystać z generatora wypowiedzeń, na przykład https://wypowiadamoc.pl/ . Nie martwcie się, nie dostaję ani złotówki za lokowanie produktu.

Trzeba jednak zaznaczyć, że nie potrzebujecie żadnego wzoru. Wystarczy kartka papieru i długopis. Gdybyście chcieli kiedyś dopiec agentowi ubezpieczeniowemu, możecie go o nie poprosić, ale to wyższy level chamstwa. No chyba że wypowiedzenie OC ma trafić do innej firmy. 

Na wypowiedzeniu OC pojazdów mechanicznych muszą się znaleźć:

  • dane posiadacza pojazdu,
  • jego podpis,
  • PESEL,
  • numer rejestracyjny pojazdu,
  • VIN (szczególnie jeśli pojazd nie ma blach,
  • numer wypowiadanej polisy OC,
  • nazwa zakładu ubezpieczeń, do którego wypowiedzenie ma trafić,
  • powód składania wypowiedzenia:
  1. Na koniec okresu wypowiedzenia – wtedy warto mieć inną polisę do okazania. Bez niej zakład ubezpieczeń może nie zarejestrować dyspozycji. To najpopularniejszy powód wypowiedzenia OC, kiedy zwyczajnie zmieniacie firmę.
  2. Wypowiedzenie OC automatycznie wznowionego – poszliście gdzie indziej, zapomnieliście wypowiedzieć starą polisę, przyszedł drugi kwit. Możecie je wypowiedzieć w każdej chwili, ale firma sobie krzyknie za dany okres.
  3. Wypowiedzenie OC zbywcy pojazdu, który kupiliście – ubezpieczenie OC możecie przepisać na siebie lub wypowiedzieć i zawrzeć samemu. 

Jak wypowiedzieć OC?

U nas sprawa była prosta – przychodzicie, mówicie: „Chcę wypowiedzieć OC„. Dajecie świstek z danymi pojazdu i ubezpieczonego, a my Wam to załatwiamy. Bo jesteśmy fajni. Bo co by o nas nie mówili, to my mamy standardy. Powodowało to więcej problemów, jak pożytku, bo kiedy któryś z nas się wywrócił z wysyłką i klientowi przyszło do płacenia, to myśmy to płacili. Takie, kuźwa, standardy. Bo jesteśmy fajni.

W praktyce agent ubezpieczeniowy nie ma obowiązku pokrywać takich kosztów. Nawet jak przyjdzie Wam kara z UFG za brak OC, agent ubezpieczeniowy wywali jajca. Dobry agent coś Wam zaradzi. Kiepski powie, żeście nie dopilnowali terminu i, jak to się mówi, „Gówno się rozlało”. Mój pierwszy szef taki był, agent starej daty, co to jeszcze z pierwszym sekretarzem wódkę pił. On nawet kiedy sam zepsuł polisę, to nie płacił. Po części dlatego, że nie miał z czego, a po części to straszna kutwa była (to nie literówka).

Jak wspominałem, my mieliśmy standardy. Wysyłaliśmy wypowiedzenia nawet wtedy, kiedy szły do naszej firmy. 

Inny agent da Wam wzór uniwersalnego wypowiedzenia i powie, żebyście sobie wypełnili i wysłali. Pocztą, mailem, gołębiem, jak chcecie.

Jeszcze inny powie, że w ogóle tego nie zrobi. 

Osobiście zrobiłbym to sam. Żadna filozofia. W dzisiejszych czasach praktycznie każdy ma telefon z przyzwoitym aparatem. Wystarczy nasmarować wypowiedzenie na kartce papieru, podpisać, ofocić i wysłać na maila. Poniżej macie listę maili do wypowiedzeń wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, które obecnie działają w Polsce i sprzedają OC:

Allianz Formularz wypowiedzeń na stronie: Allianz – obsługa polis
Aviva bok@aviva.pl
AXA wypowiedzenia@axadirect.pl
Balcia wypowiedzenia@reso.com.pl
Benefia wypowiedzenia@benefia.pl
Compensa korespondencja@compensa.pl
Concordia  wypowiedzenia@concordiaubezpieczenia.pl
Ergo Hestia Formularz wypowiedzeń na stronie: Ergo Hestia – wypowiedzenie OC
Gefion wnioski@polins.pl
Generali centrumklienta@generali.pl
HDI wypowiedzeniaOC@warta.pl
InterRisk korespondencja@interrisk.pl
Link4 bok@link4.pl
MTU kontakt@mtu.pl
Proama centrumklienta@proama.pl
PZU kontakt@pzu.pl
RESO wypowiedzenia@reso.com.pl
TUW wypowiedzenia@tuw.pl
TUZ centrala@tuz.pl
Uniqa centrala@uniqa.pl
Warta wypowiedzeniaOC@warta.pl

Niekiedy firmy się zmieniają, niekiedy jedna wykupuje drugą, ale zasada pozostaje ta sama.

 

Sprawdzenie ubezpieczenia

Dawniej zdarzało się to częściej…

Kończyłem podówczas liceum i moi rówieśnicy, którym rodzice porobili prawko, rozglądali się za samochodami. Siedzieli w temacie całkiem głęboko i ciągle powracała kwestia ubezpieczenia. „No bo wiesz, jak auto nie ma OC, to jest kara”. Ano jest i to niemała. Można za nią kupić pierdzika w gazie nie do końca zjedzonego przez rdzę. Nic dziwnego, że ziomki się nad tym zastanawiały. 

Jednakże sprawdzenie OC jest prostsze, niż się wydaje. Należy się udać pod ten adres:

UFG – sprawdzenie OC

Tam na podstawie numeru rejestracyjnego albo numeru VIN możemy sprawdzić, czy OC jest aktualne. „Brak danych” z reguły oznacza jego brak we wskazanym okresie.

Kiedy sprzedający nie chce powiedzieć do kiedy jest OC… to kombinuje i powinniście szukać innego auta. Ale gdybyście chcieli sprawdzić do kiedy jest ubezpieczenie, też możecie to zrobić. Wystarczy wklepać datę do przodu i cofać się, aż traficie na właściwy miesiąc, a potem dzień. 

Raport UFG pokaże Wam, jaki jest numer polisy i w jakim towarzystwie została zawarta. To szczególnie przydatne wtedy, kiedy sprawca uciekł z miejsca wypadku, a macie numer rejestracyjny. Na podstawie tych danych już można zgłosić szkodę. To że sprawca uciekł nie ma znaczenia – wy dostaniecie hajs, tyle ile się należy. Za to sprawca będzie miał przekichane. Tutaj moja rada – jak w kogoś przydzwonicie, nie uciekajcie. Lepiej zapłacić stówę czy dwie, nawet trzy więcej za OC w następnym roku, niż kilka czy kilkanaście tysięcy za naprawę. Bo powinniście wiedzieć, że jak uciekniecie, to OC nie działa – płacicie ze swojej kieszeni.

Jak sprawdzić czy OC jest opłacone?

To czy auto ma aktualne OC, a to czy OC jest opłacone, to dwie kompletnie różne rzeczy. Często zdarza się, że polisa OC była rozłożona na cztery raty, a zapłacona jest tylko pierwsza. Po co płacić za cały rok z góry, kiedy chcemy sprzedać samochód? Bywa, że podczas kupowania auta od osoby prywatnej, dostaniemy do ręki tylko świstek, który w swoim czasie trzeba było mieć przy sobie w razie kontroli. Teraz nie trzeba mieć potwierdzenia OC w samochodzie, więc sprawa komplikuje się jeszcze bardziej. Kiedy Janusz zaczyna kręcić w temacie ubezpieczenia…wypowiedzenie oc kombinator

Nie wiem czemu miałoby Wam zależeć na podejrzanym aucie od podejrzanego człowieka, ale załóżmy, że Wam zależy. Kiedy już uzyskacie numer polisy, powinniście się udać do agenta, który obsługuje daną firmę i spytać. Część agentów ubezpieczeniowych zleje Was ciepłym moczem, bo nie chce im się bawić w coś, co nie daje hajsu, ale część z nich ma standardy i obsłuży Was z należytym szacunkiem, licząc na to, że zawrzecie u nich polisę. Albo chociaż opłacicie raty.

Jeśli płatność na polisie nie jest rozłożona na raty i widnieje informacja, że zapłacono gotówką, nie macie się o co martwić. Adnotacja „Płatność gotówką” jest zarazem pokwitowaniem opłaty. Gorsza sprawa z ratami, szczególnie jak jest ich więcej niż dwie. Dlaczego? Ludzie, którzy noszą się z zamiarem sprzedaży samochodu często są skłonni rozkładać nawet i na 4 raty. Po co płacić 1000 zł za OC, kiedy można zapłacić 250? Czasem jednak zdarza się, że nie zdążą sprzedać w ciągu trzech miesięcy i przychodzi kolejna rata do zapłaty. Czasem płacą, czasem nie. „Ale co mnie to obchodzi, jeśli kupuję to auto, co?”. A no powinno obchodzić, bo jeśli raty nie są opłacone, a nadszedł ich termin wymagalności i kupicie taki samochód, to 50% płaci zbywca, a 50% nabywca. Z reguły nabywca płaci 100%, szczególnie kiedy zbywca mieszka w innym województwie, albo np. nie odbiera telefonów. 

Jak nie płacić za OC?

Gdybym w swoim czasie dostawał dychę za każdym razem, gdy słyszałem to pytanie, mógłbym rzucić ubezpieczenia i z tego żyć.

Jak nie płacić za OC? To bardzo proste – po prostu przestać zanosić pieniądze tam, gdzie trzeba. 

A tak całkiem serio, pozbycie się OC nie jest niemożliwe, jak wielu twierdzi. Jest zwyczajnie nieopłacalne. W razie wypadku musicie zlikwidować szkodę z własnych pieniędzy. Ewentualnie zrobi to za Was Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, po czym będzie Was ścigał. To jak z ubezpieczeniem zdrowotnym – macie w kieszeni kilka stówek, dopóki nie trzeba iść do szpitala.

Ale w ramach ciekawostki mogę Wam powiedzieć, jak to zrobić.

Po pierwsze, przepisane ubezpieczenie OC ze zbywcy nie przedłuża się automatycznie. Gdy upłynie okres ochrony, pojazd nie będzie miał ubezpieczenia. Jeśli chcecie ryzykować, że UFG Was nie namierzy – śmiało. Liczcie się tylko z tym, że jeśli kiedykolwiek gdziekolwiek w systemie pojawi się numer rejestracyjny Waszego pojazdu, dostaniecie karę z odsetkami. Nie sprzedacie tego auta, nie zezłomujecie, nie wyrejestrujecie. Jedyna opcja to zrzucić z urwiska, albo spuścić w jeziorze, odkręcić przedtem blachy, i modlić się, żeby nikt nie sprawdził po numerze nadwozia czyje to auto.

Po drugie, jeśli nie zapłacicie wszystkich rat, nie dostaniecie automatycznego wznowienia OC. Voila!

 

 

FAQ

Jak wypowiedzieć OC w PZU?

To popularne pytanie, ale nie wiem, czemu się pojawia. Procedura nie różni się od innych firm. Skan lub zdjęcie wypowiedzenia wysyłacie na adres email kontakt@pzu.pl. Można też wysłać pocztą, ale nie polecam tej metody. Zajmuje za dużo czasu, a w razie jakby wypowiedzenie przepadło, macie problem. Wysłanie maila stanowi samoistne potwierdzenie nadania. Ewentualnie możecie zanieść agentowi i poprosić o pieczątkę z datą. Wtedy jeśli agent zamarudzi i nie wyśle wypowiedzenia, to on będzie miał problem. 

 

Jak wypowiedzieć OC poprzedniego właściciela pojazdu?

Aktualnie nie trzeba wypowiadać OC zbywcy – samo wygaśnie. Jednak uczulam na sytuacje, w których zapomnicie o terminie. Wtedy zostaniecie bez OC i przyjdzie Wam do zapłaty kara z UFG. Dlatego doradzam nie żydzić na OC, wykupić na cały rok i dogadać się ze zbywcą. On dostanie zwrot składki, wy kupicie auto taniej o wartość tego zwrotu.

 

Jak wysoka jest kara za brak OC?

Za brak OC na auto osobowe kara to dwukrotność minimalnej krajowej brutto – w 2020 to oznacza 5200 zł. Na ciężarówkę to już trzy minimalne krajowe – 7800 zł. Za inny pojazd np. motocykl lub przyczepkę to będzie 1/3 minimalnej – 870 zł.

Jeśli przerwa była krótsza niż 3 dni, wyjdzie 20% tej wartości. Jeśli między 4 a 14 dni – 50%. Powyżej 14 dni zapłacicie całość.

 

Jak uniknąć kary za brak OC?

Jeśli jakimś cudem da się zawrzeć polisę OC bez podawania numeru rejestracyjnego i wstawiając niepoprawny numer VIN… to może? Znałem agentów, którzy robili takie myki, ale wątpię, że przyjdziecie do typa, powiecie mu, co ma zrobić, a on to zrobi. Normalny agent ubezpieczeniowy nie poleci na takie coś. Może ewentualnie ktoś znajomy i dobra flacha to będzie tylko początek.

Poważna opcja to pismo do UFG o umorzenie lub chociaż rozłożenie na raty. Tylko trzeba to solidnie uzasadnić. Jeśli zarabiacie 10k miesięcznie, będzie raczej ciężko.

 

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *